Roman Kurkiewicz Roman Kurkiewicz
156
BLOG

Kto dla kogo traci czas

Roman Kurkiewicz Roman Kurkiewicz Polityka Obserwuj notkę 73

Prezydent Lech Kaczyński udzielił głębokiej wypowiedzi merytorycznej na jakiś temat w Nowym Jorku podczs swojej pielgrzymki po poparcie dla PiS-u wśród tych, którzy wizy już dostali i w Hameryce płacą podatki. Swoim i brata zwyczajem władcy absolutnego udzielił napomnienia dziennikarzowi TVN, teraz cyat: - Wszystko można interpretować jak się chce, szczególnie jak się ma bardzo jasną opcję polityczną, tak jak państwa telewizja - mówił prezydent. Potem padły słowa o cenzurze. - Także mam nadzieję, że to pójdzie, ale nie zostanie wycięte w ramach cenzury.

- Czy pan prezydent sugeruje, że w telewizji TVN jest cenzura? - zapytał reporter.

- Nie, ja tego nie sugeruję - odparł prezydent - tylko ja bym chciał, żebym to co mówię, skoro tracę tutaj czas dla państwa, żeby poszło - powiedział prezydent."

I w tym zdaniu jest kwintesencja rozumienia polityki, demokracji, mediów i całego tego współczesnego bagna, na które Lech Kaczyński musi tracić swój cenny czas. Wydaje mi się, że człowiek, który zostaje prezydentem 40-milionowego kraju nie powinien tak marnotrawić swojego czasu. Ale zakładając pesymistycznie, że nie wiadomo jakim cudem nagle odzyskałby ten marnotrawiony czas, to co by z nim zrobił? Co by wtedy jeszcze zrobił dla Polski? Podpowiedzcie bracia w PiSie... Co by on tu zrobił innego...

Myślę, że to jednak nieporozumienie, że prezydent wtedy, podczas rozmowy z reporterem TVN,  tracił czas.  Ten czas traciliśmy my.  I tracić będziemy.

Lubię siedem stron świata, jestem zwolennkiem lewicowego odchylenia od słusznego, władczego pionu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka